Czas na podsumowanie roku 2017

Niestety bardzo zaniedbałam bloga, z czym jest mi niezmiernie przykro. Mam dużo projektów w głowie, dużo pracy, a coraz mniej energii. Jednak nie jest to wytłumaczenie – trzeba po prostu wziąć się w garść i próbować ponownie popracować nad swoją regularnością. Wracając do podsumowania – rok 2017 już się skończył (już 13 dni temu :P) i był to ciekawy rok. Mam swój tablet graficzny, na którym staram się ćwiczyć rysownie cyfrowe. Doszła do kolekcji nowa konsola (Nintendo Switch), a z nią wiele wspaniałych gier jak Legend of Zelda Breath of the Wild czy Super Mario Oddyssey (mimo, że głowne story zrobione, to i tak wracam porobić poboczne questy). Również udało mi się regularnie streamować na Twitchu, co uważam za duży postęp i pokonanie swojego lenistwa czy słabości. Oczywiście wszystko zawsze można lepiej zrobić, ale należy również cieszyć się z małych kroczków i próbować coraz większych, a te co się nie udało postawić jeszcze raz. Taki mam zamiar na rok 2018 – wymagać jeszcze więcej od siebie, by jeszcze więcej móc dokonać! Mimo, że przeważnie nie robię żadnych postanowień noworocznych, to mam w głowie parę celów, które chciałabym osiągnąć albo zbliżyć się do nich:

– znacznie więcej rysować! Chciałabym robić jakiś większy rysunek (cały kompletny, czyli lineart+kolor+bg) przynajmniej 1 na miesiąc

– wrócić do regularnej nauki języka japońskiego (jest mi źle, że porzuciłam naukę, ale liczę, że się zmotywuje przed wyjazdem)

– zacząć ćwiczyć regularnie i lepiej się odżywiać, a tym samym zrzucić nadmiary ciałka 🙁

– pisać na blogu oczywiście więcej i regularnie -taki był zamysł: przynajmniej 1 wpis na tydzień

– ulepszyć media społecznościowe oraz swoje społeczne umiejętności, aby milej się oglądało/czytało – zawsze staram się dać z siebie 100%!

Pewnie znalazłabym jeszcze parę celów, ale te są moim głównym priorytetem. Na pewnie będą wymagać ode mnie dużo wytrwałości, pracy i przezwyciężenia swoich złych nawyków/przyzwyczajeń/słabości. A jak to jest u was? Robicie jakieś postanowienie i czy udaje się wam zrealizować?