Jestem dziwna?
Jutro czeka mnie Komunia chrześniaczki, więc cały dzień będę mieć z głowy. Zmęczył mnie ten tydzień, gdyż co chwile załatwienie czegoś – a to trzeba się w coś ubrać, więc shopping, trzeba wyglądać wieć fryzjer, kosmetyczka itd. Niestety jak na kobietę pewnie jestem dziwna, gdyż mnie to męczy niż zachwyca. Cieszę się oczywiście dla mojej chrześniaczki – wiadomo, że każdy z nas pamięta swoją komunię, jak się dostało rower albo zegarek 🙂 Teraz jest trochę inaczej, bo laptopy, tablety, ale czasy się zmieniły to i prezenty – wiadomo, nie można przesadzać. Jednakże cieszę się, że to już w końcu jutro, bo mocno zmęczył mnie ten tydzień i przygotowywanie się na tą uroczystość.